Kim Kardashian (33 l.) od dawna aspirowała do miana przyjaciółki Beyonce (32 l.) Panie spotykały się jednak rzadko, plotkowano, że piosenkarka zamiast sympatią obdarza Kim… pogardą i nie ma zamiaru się z nią bratać.
Prawdziwym prztyczkiem w kształtny nosek Kim była nieobecność Beyonce i Jaya Z (44 l.) na ślubie celebrytki i Kanye Westa (37 l.) Podobno to wydarzenie sprawiło, że Kardashianka przejrzała na oczy i zrezygnowała z prób zbliżenia się do gwiazdy.
Kim obwinia Beyonce za to, że na ślubie nie pojawił się nawet Jay Z. Kanye szykował się na obecność rodziny Jaya, a zmiana zdania w ostatniej chwili była zaskoczeniem
– mówi informator.
Kim poczuła się znieważona:
Uważa, że Beyonce i Jay nie zasługują na przyjaźń jej męża.
Kim czuje się też urażona zachowaniem Bee:
Kim uważa, że Beyonce zawsze zachowywała się względem niej arogancko. Kim starała się poznać Bee i jej męża, ale zawsze spotykała się z rezerwą i chłodem. Beyonce zbijała ją z tropu i odbierała pewność siebie. Kim nie jest przyzwyczajona do takiego traktowania.
Wygląda na to, że North West i Blue Ivy nie będą miały zbyt wielu okazji, by pobawić się razem lalkami…