Przeciek rozbieranych fotek wielu gwiazd, do którego doszło w niedzielę w nocy (czytajcie: Wyciekły NAGIE ZDJĘCIA Jennifer Lawrence!) wywołał w internecie burzę.

Nie chodzi jednak o piętnowanie bohaterek nagich fotek – tym razem głośno mówi się o bezprawnym użyciu czyjejś własności, o złamaniu prawa, o kradzieży i bezpardonowym odzieraniu ludzi z ich intymności (tu znajdziecie długą listę gwiazd, które znalazły się na celowniku hakera).

Głos zabrała między innymi Lena Dunham. Aktorka nawołuje do ignorowania treści, które znalazły się w necie.

Nie oglądajcie tych zdjęć Jennifer Lawrence – pisze Lena na Twitterze. – Pamiętajcie, za każdym razem, gdy patrzycie na te zdjęcia, gwałcicie te kobiety raz po raz. To nie jest w porządku.

Lena dodała też słowo na temat autora wycieku:

Poważnie, nie zapominajcie, że osoba, która ukradła te zdjęcia, nie jest hakerem. To seksualny gorszyciel.

Lena Dunham: Oglądając te zdjęcia gwałcicie je!

Lena Dunham: Oglądając te zdjęcia gwałcicie je!

Lena Dunham: Oglądając te zdjęcia gwałcicie je!

Lena Dunham: Oglądając te zdjęcia gwałcicie je!

Lena Dunham: Oglądając te zdjęcia gwałcicie je!

Lena Dunham: Oglądając te zdjęcia gwałcicie je!

Lena Dunham: Oglądając te zdjęcia gwałcicie je!

Lena Dunham: Oglądając te zdjęcia gwałcicie je!

Lena Dunham: Oglądając te zdjęcia gwałcicie je!