Tyszkiewicz popiera egoizm
Trochę miłości do samego siebie działa zbawiennie.
/ 04.12.2007 /
– Ja chyba aż do przesady żyję dla bliskich – mówi Twojemu Imperium Beata Tyszkiewicz.
I dodaje, że polskim kobietom brakuje przede wszystkim egoizmu i egocentryzmu.
Co oprócz tego zdrowej miłości dla siebie samej? Tajemniczość przede wszystkim.
– Mężczyźnie nie można dać wszystkiego – zapewnia pierwsza dama polskiego kina. Z bardzo prostej przyczyny:
– Bo on wchodzi jej na głowę.
I tu wracamy do punktu wyjścia, czyli egoizmu właśnie. Czyli chociażby tego, że kobieta upiecze dla siebie szarlotkę i zaparzy kawę. Tak, jak robi to pani Beata.
– Wprawdzie to nie trwa długo, a życie jest długie. Ale szarlotkę można upiec większą…