Odkąd Luis Miguel wziął ją pod swoje skrzydła, kariera Kasi Sowińskiej nabrała tempa.

Była celebrytką, kiedy jednak przeniosła się do Los Angeles i poświęciła muzyce, zaczęła funkcjonować jako wokalistka i gwiazda.

Kilka dni temu Sowińska opuściła Miasto Aniołów i poleciała do Las Vegas. Ściągnęły ją tam występy, z których relację zamieściła na Instagramie.

W długiej sukni, efektownym makijażu uwodziła swoim charakterystycznym głosem.

Zobaczcie i posłuchajcie.