/ 06.12.2007 /
– Sypiam nago – mówi Victoria Beckham w wywiadzie dla najnowszego, styczniowego Elle. – Zresztą, z Davidem Beckhamem się nie sypia. (chichot) Jeśli mam zamiar spędzać każdą noc u jego boku, to muszę być naga.
Z przekonaniem dodaje, że jako dorosła kobieta czuje się znacznie szczęśliwsza, niż będąc nastolatką. Jej szkolne lata kojarzą się jej z lekką nadwagą, pryszczami i prześladowaniem ze strony innych.
– Nie miałam żadnych przyjaciół – żali się Victoria. Byłam popychadłem. Straszyli mnie, że wleją mi po szkole, prześladowali mnie. Byłam nieszczęśliwa przez cały okres szkolny. Chciałam się z kimś zaprzyjaźnić, ale nigdzie nie pasowałam. Tak więc byłam sama ze sobą.
[Na zdjęciu Victoria na okładce styczniowego Elle.]