Możemy przebierać w nowych nagich zdjęciach gwiazd. Oto mamy drugą część wycieku fotek z chmury. Miejsce „takich tam ze spermą na twarzy Jennifer Lawrence” zajęły nagie selfies Kim Kardashian (33 l.). Pytanie, czy kogokolwiek powinny one burzyć? Przecież celebrytka swoją karierę rozpoczęła od domowego porno, a w magazynie GQ, który nazwa Kim „kobietą roku” znajdziecie sesję z… nagą żoną Kanye Westa (37 l.). Szok zatem to żaden, przecież każdy wie „z czym to się je”.

Za to groźba zostania gwiazdą porno zawinęła nad początkującą i obiecująco się zapowiadającą Iggy Azaleą. Wytwórnia Vivid ogłosiła, że jest w posiadaniu nagrania dla dorosłych z Iggy w roli głównej i, jak gwarantuje właściciel firmy, gwiazda posiada wiadomy talent.

Nagranie sprzedał były chłopak Azalei, który chciał się na niej zemścić. Raperka na razie nie przejmuje się chodzącymi o niej plotkami i daje zakrapiane seksem występy.

A jej były tylko podsyca skandal mówiąc, że w łóżku była lepsza niż na scenie.

There’s no business like sex business?

Jej były powiedział, że jest lepsza w łóżku niż na scenie

Jej były powiedział, że jest lepsza w łóżku niż na scenie

Jej były powiedział, że jest lepsza w łóżku niż na scenie

Jej były powiedział, że jest lepsza w łóżku niż na scenie