Tak, to na zdjęciu to nic innego jak pupa. Pupa specyficzna, bo nie dosyć, że sztuczna, to jeszcze wyjątkowo ruchliwa.

Ok, dość żartów, bo to temat przykry. Pani, którą zobaczyć możecie na filmiku poddała się się operacji powiększenia pośladków za pomocą silikonowych implantów. Zabieg bolesny, ale ostatnio coraz popularniejszy w USA.

Sęk w tym, że chirurg się nie wykazał. Implanty przesuwają się przy niemal każdym ruchu, pośladki opadają wprost niewiarygodnie.

Kobieta skarży się, że przy każdym takim przesunięciu implantów odczuwa silny ból. 5,500$ zostało wyrzucone w błoto.

Słowem – efekt jest straszny, aż dziw bierze, że właścicielka tej pupy jeszcze nie pozbyła się silikonu (choć twierdzi, że chce to zrobić, ale straciła zaufanie do lekarzy). Albo amerykańskim zwyczajem nie pozwała lekarza na co najmniej milion dolarów.

Ciekawe, czy Kim Kardashian i Coco widziały to video?