/ 02.10.2014 /
Kto odważyłby się podnieść rękę na Brada Pitta albo próbować przewrócić Kim Kardashian? Znalazł się taki śmiałek. To ukraiński dziennikarz Vitalii Sediuk. Jakiś czas temu uderzył męża Angeliny Jolie w twarz, ostatnio na pokazie Balmain złapał żonę Kanye Westa za nogi. Okazuje się, że Vitalii śledzi Kardashiankę.
TMZ donosi, że „oddany fan” był widywany pod Hotel Costes w Paryżu. Kiedy celebryci jedli kolację, wypatrzyli intruza. Ochrona natychmiast zareagowała, co nie zmienia faktu, że Vitalii jeszcze długo wystawał pod oknami niemal do samego rana.
Pamiętacie, jak kilka miesięcy temu jeden z psychofanów włamał się do domu Sandry Bullock? Myślicie, że Kimmy powinna jeszcze bardziej zadbać o swoje bezpieczeństwo? Ma się czego obawiać?