Dziś mogliśmy obejrzeć finał programu Gwiazdy tańczą na lodzie. O zwycięstwo walczyli: Olga Borys i Rafał Mroczek.

Po trzech tańcach, w tym jednym do piosenek Dody, prowadził Mroczek. Inaczej jednak wybrali widzowie – przewagą 56% do 44% wygrała Olga Borys. Jury doceniło świetne podnoszenia.

Aktorka zamiast mówić o swoim zwycięstwie, uśmiechnęła się szeroko i poprosiła o brawa dla Mroczka, bo, jak powiedziała, „to on jest gwiazdą tego wieczoru\”. Aktor natomiast mówił o swojej partnerce, która obchodzi dziś urodziny.

Zachwyt w pełni – tak można opisać dzisiejszy nastrój Dody. Nie było kąśliwych uwag – wszystko bardzo jej się podobało, wszystko było \”mega cudowne\”, w pewnym momencie \”zabrakło jej słów\”. Nie zabrakło jednak charakterystycznej dla niej \”skromności\”.

Tak zakończyła się pierwsza edycja show.