W trakcie tegorocznej gali wręczenia Oscarów Benedict Cumberbatch (38 l.) zachował się dość dziwnie, jak na angielskiego dżentelmana.

Kiedy zespół U2 pozował przed fotoreporterami, na drugim planie pojawił się skaczący Sherlock. Co podkusiło Cumberbatcha, by zostać mistrzem drugiego planu na fotkach irlandzkiego bandu?

Aktor odpowiada w Time Out London:

To wszystko wina Ellen DeGeneres (56 l.), która na czerwonym dywanie częstowała wszystkich wódką. Jej ekipa roznosiła takie miniaturki. Znajomi namawiali mnie, żebym strzelił sobie fotkę z U2. W pewnej chwili zobaczyłem, ze warunki sprzyjają. Poczułem impuls, jakiego nigdy wcześniej nie czułem. Zauważyłem ich, jak stali wszyscy razem, pomyślałem: „doskonale!” To nie było ustawiane ani nic w tym rodzaju. Po prostu to zrobiłem.

I jak go nie kochać?

To WÓDKA zrobiła z Cumberbatcha mistrza drugiego planu

To WÓDKA zrobiła z Cumberbatcha mistrza drugiego planu

To WÓDKA zrobiła z Cumberbatcha mistrza drugiego planu

To WÓDKA zrobiła z Cumberbatcha mistrza drugiego planu

To WÓDKA zrobiła z Cumberbatcha mistrza drugiego planu

To WÓDKA zrobiła z Cumberbatcha mistrza drugiego planu

To WÓDKA zrobiła z Cumberbatcha mistrza drugiego planu

To WÓDKA zrobiła z Cumberbatcha mistrza drugiego planu