Na początku kariery nie stroniła od luzackich ciuchów. Teraz pozuje do ekskluzywnych sesji i nie jest już taka „pyskata\”, jak wcześniej.

Tak ubrana Lily Allen pojawiła się na imprezie Chanel zwiastującej okres jesienno-zimowy.

Jest klasyczny granat, ale w dość nowoczesnej odsłonie. Duża zmiana w porównaniu z tym, co widzieliśmy jakiś czas temu (zdjęcia poniżej).