Sylwia Wiesenberg – najbardziej naturalna trenerka fitness?
Zobaczcie zdjęcia bez retuszu. Silikonu nie ma co szukać.
/ 08.10.2014 /
Co jest sexy?
Dla Ewy Chodakowskiej będzie to pięknie wyrzeźbiona figura plus powiększony chirurgicznie biust.
Dla Dody harmonijna, wyćwiczona figura z dużą pupą, którą – jak zapewnia – kształtuje na siłowni, plus – powiększony chirurgicznie biust.
A dla Sylwii Wiesenberg?
Trenerka, którą możecie właśnie oglądać w nagiej sesji dla magazynu Shape, stawia na stuprocentową naturalność. Na zdjęciach, które pokazujemy poniżej, zobaczycie figurę bez grama tłuszczu, ale i bez grama silikonu.
Mięśnie to owoc regularnych treningów. Inne, mniej słodkie, ale również naturalne owoce, to niewielki biust i pupa, której daleko do kształtów Jennifer Lopez.
I to jest sexy – według Sylwii.
A Waszym zdaniem?