Czerwony dywan może speszyć – zwłaszcza debiutanta. Doświadczyła tego Ewa Kopacz, która pogubiła się na czerwonym dywanie rozciągniętym na lotnisku w Berlinie.

Pani premier szła ramię w ramię z Angelą Merkel. W pewnym momencie zamiast skręcić, ruszyła dziarsko w stronę… ogrodzenia lotniska.

Kanclerz Merkel wzięła naszą panią premier pod rękę. Zanim udało się jej naprowadzić Kopacz na właściwy kierunek, nasza szefowa rządu dygnęła w przestrzeń.

Widać było, że premier nadrabia zmieszanie miną. Widać było coś jeszcze – ogromną tremę zaufanej Donalda Tuska.

Po wizycie w Berlinie Kopacz poleciała do Paryża. Na tamtejszym lotnisku na szczęście nikt nie rozwijał czerwonego dywanu…

WPADKA Ewy Kopacz na lotnisku w Berlinie[VIDEO]

WPADKA Ewy Kopacz na lotnisku w Berlinie[VIDEO]

WPADKA Ewy Kopacz na lotnisku w Berlinie[VIDEO]

WPADKA Ewy Kopacz na lotnisku w Berlinie[VIDEO]

WPADKA Ewy Kopacz na lotnisku w Berlinie[VIDEO]

WPADKA Ewy Kopacz na lotnisku w Berlinie[VIDEO]

WPADKA Ewy Kopacz na lotnisku w Berlinie[VIDEO]

WPADKA Ewy Kopacz na lotnisku w Berlinie[VIDEO]

WPADKA Ewy Kopacz na lotnisku w Berlinie[VIDEO]

WPADKA Ewy Kopacz na lotnisku w Berlinie[VIDEO]

WPADKA Ewy Kopacz na lotnisku w Berlinie[VIDEO]