Jedne pokazują, że potrafią się ubrać na imprezę za grosze, bo buszują po second-handach i marketach (pamiętacie sukienkę Agnieszki Włodarczyk z Międzyzdrojów za 2,50zł albo strój kąpielowy Honey za 20zł?). Inne chętnie chwalą się luksusowymi markami. Natalia Siwiec z pewnością należy do tej drugiej grupy gwiazd. W jednym z ostatnich wywiadów wyznała, że miesięcznie przeznacza na zakupy ponad 40 tysięcy złotych. Brzmi nieprawdopodobnie? Kiedyś wydała jednorazowo ponad 90 tysięcy.

Dzisiaj Natalia była w swoim żywiole – podziwiała najnowszą kolekcję butów marki Carinii. Założyła modne szare muszkieterki, białą spódniczkę, szary sweterek i zabrała ze sobą męża. Ciekawe, czy Mariusz nie był znudzony… Natalia na pewno nie.

Może powinna pójść w ślady Sary Boruc i zacząć fotografować swoje zdobycze?

&nbsp
Natalia Siwiec w swoim żywiole (FOTO)

Natalia Siwiec w swoim żywiole (FOTO)

Natalia Siwiec w swoim żywiole (FOTO)

Natalia Siwiec w swoim żywiole (FOTO)

Natalia Siwiec w swoim żywiole (FOTO)