Piotr Kaszubski, który chwalił się swoimi kosmicznymi interesami, ma problemy.

Celebryta twierdził swego czasu, że jest właścicielem kliniki chirurgii kosmetycznej. Potem zaczął reklamować nowy produkt – pastę do zębów WhiteTime.

W marcu Kaszubski pożegnał się z fanami na Facebooku:

Mam nadzieję, że przez te półtora roku pokazałem Wam, że można walczyć o swoje, można wspinać się na góry które są nie do zdobycia, można z niczego zrobić coś i przede wszystkim, można latać nie potrafiąc chodzić – pisał.

Właśnie się dowiedziałem, że mój system wybielający zęby, przejął 71 procent całego Polskiego rynku Healthcare z zakresu wybielania w 10 miesięcy. Dziennikarze mnie nienawidzą, stomatolodzy tym bardziej. Nie mówiłem, że na Piotra Kaszubskiego nie ma sposobu?

„Do you believe in magic?”
Yes i do.

Teraz czas na cały świat.

Proszę jednak, abyście uważali na swoje marzenia, bo mają tendencje się spełniać. I czasem marzenie, lepsze jest gdy pozostaje marzeniem.

Wraz z tym postem, ograniczam swoją aktywność na facebooku, do momentu aż nie uda mi się podbić całej Europy. Nie umiem opisać jak wiele pracy przede mną, potrzebuję spokoju, koncentracji i wyciszenia. Prywatnie i zawodowo, ponieważ za 3 lata chciałbym założyć rodzinę i cieszyć się tym na co pracowałem po nocach.

Trzymam za was kciuki bardzo mocno, tak jak i Wy trzymacie kciuki za mnie Będę tęsknił za Waszą uwagą, głupiutkimi hejterami i przede wszystkim bardzo inteligentnymi ludźmi.

Bo mój geniusz, mógł zobaczyć tylko geniusz. Reszta widziała idiotę.

KOCHAM

Piotrek

Jak pisze portal tvn24.pl, kłopoty młodego biznesmena zaczęły się kilka miesięcy później. Okazało się, że żel do wybielania zębów oferowany przez firmę celebryty, ma zbyt duże stężenie nadtlenku wodoru aktywnego lub uwalnianego, że – w oparciu o przepisy UE – mógł zagrażać zdrowiu. Ponadto specyfik ten nie mógł być rozprowadzany w handlu detalicznym (co miało miejsce), a tylko za pośrednictwem aptek.

Prokuratura Rejonowa na Mokotowie prowadzi śledztwo w tej sprawie, produkt nadal jest dostępny w sprzedaży.

To nie koniec. Prokuratura wszczęła też postępowanie dotyczące możliwości składania przez Kaszubskiego fałszywych zeznań. Kolejne śledztwo dotyczy domniemanego oszustwa, którego celebryta mógł się dopuścić.

W obu przypadkach prokuraturę zawiadomiło znajomy Kaszubskiego, Marcin K.. Na razie w sprawie nie postawiono żadnych zarzutów.

Zgodnie z zapowiedziami Kaszubski ruszył też na podbój zagranicznych rynków. Pierwsze efekty nie najlepiej rokują na przyszłość biznesu Kaszubskiego w Wielkiej Brytanii. Otóż brytyjskie centrum zgłoszeń oszustw – Action Fraud zostało powiadomione o – jak twierdzą klienci – nieuczciwych praktykach biznesmena. Klienci twierdzą, że za zestawy reklamowane jako darmowe próbki z ich kont były pobierane opłaty w wysokości 99,99 funtów. Action Fraud prowadzi w tej sprawie swoje dochodzenie.

Post użytkownika Piotr Kaszubski.

Piotr Kaszubski pod lupą prokuratury

Piotr Kaszubski pod lupą prokuratury