Ebola – to ostatnio jedna z najczęściej padających nazw w mediach. Trudno się dziwić. Zagrożenie rozprzestrzeniania się śmiercionośnego wirusa jest bardzo duże. Wiele sław bagatelizuje zagrożenie, a nawet naśmiewa się z niego. Pamiętacie, jak Iggy Azalea rzuciła do fotoreportera: „Życzę ci eboli”, a Chris Brown oznajmił, że jego zdaniem ta choroba to forma kontroli populacji. Teraz Mark Zuckenberg postanowił „wziąc sprawy w swoje ręce”.

Twórca Facebooka napisał własnie na swoim profilu, że wraz z żoną przekazuje 25 milionów dolarów na walkę z wirusem:

– Ta epidemia osiągnęła krytyczny punkt. Rozprzestrzenia się bardzo szybko, a analizy sugerują, że może dosięgnąć nawet miliona ludzi w ciągu najbliższych kilku miesięcy jeżeli nawet nie szybciej. Musimy opanować ebolę jak najszybciej tak by nie rozprzestrzeniała się dalej i nie stała się długotrwałym zdrowotnym kryzysem, z którym będziemy zmuszeni walczyć dekadami jak było w przypadku HIV czy polio.

Pieniądze trafią do jednej z agencji rządu Stanów Zjednoczonych, która zajmuje się chorobami zakaźnymi.

Piękny gest!

&nbsp
Mark Zuckerberg przekazał fortunę na walkę z ebolą

Mark Zuckerberg przekazał fortunę na walkę z ebolą