Christy Mack otwarcie mówiła o sobie „dzi*ka” (czytajcie Jestem po prostu k*wą, która lubi Lego). Profesja, którą wybrała, naraża ją na niekończącą się falę hejtu, którego nie powstrzymał nawet incydent z pobiciem dziewczyny przez jej byłego chłopaka, zawodnika MMA o pseudonimie War Machine.

Christy dokumentuje rekonwalescencję na Twitterze i Instagramie. Leczenie i operacje są możliwe między innymi dzięki pomocy ludzi, którzy na ten cel ofiarowali już ponad 60 tysięcy dolarów.

Mack pokazuje, że pieniądze nie idą na marne. Ostatnie zdjęcia po operacjach nosa są dowodem na to, że ofiara przemocy wraca do dawnej formy.

Niestety, nie brak i takich, którzy w wulgarnych słowach komentują zdjęcia:

Szczerze mówiąc jej twarz jest kompletnie nie do poznania. To pewnie dlatego, że nie trzyma 12-calowego ch*ja w ustach – pisze ktoś „życzliwy”.

Jestem pewien, że WM nie był pierwszym facetem, który skopał jej d*pę. To najlepsze, na co zasługuje – twierdzi inny internauta.

Wczytywanie

Sometimes half of your temp teeth decide to fall out to match the rest of your face. Thanks to Dr. Motykie for fixing the damage to my nose, and Dr. Adam Lousignont of Las Vegas for the temp tooth fix… again. Left was Monday right is today. What a difference a few days makes! I'm starting to breathe out of my nose again and today I'm going to get my glasses. One day soon I'll be going to New York to see Dr. Toscano and get my permanent teeth.

Zobacz w Instagramie