Dekolt do pasa, droga kreacja, perfekcyjny makijaż i szeroki uśmiech. Przepis na sukces? W wielu przypadkach tak, ale chyba nie tym razem.

Od Jessie J na tegorocznej gali MOBO trudno było oderwać wzrok. Pamiętacie jej zieloną sukienkę z imprezy GQ? Tym razem było jeszcze gorzej. Jessie postawiła na złoty kombinezon, spod którego wyłaniał się mizerny, blady biust. Widać Jessie uważa, że małe też jest piękne.

Pamiętacie, jak Marcin Tyszka skrytykował jakiś czas temu Martę Sędzicką z Top Model za silikony dodając, że high fashion takich nie lubi? Z Jessie z pewnością by się dogadał. Sęk w tym, że czerwony dywan to nie wybieg.

&nbsp
Blado, chudo i bez stanika (FOTO)

Blado, chudo i bez stanika (FOTO)

Blado, chudo i bez stanika (FOTO)

Blado, chudo i bez stanika (FOTO)