Najwybitniejsza z polskich projektantek mody, Ewa Minge, mieszka obecnie w Mediolanie, ale jak sama przyznaje nie czuje klimatu tego miasta, dlatego postanowiła przeprowadzić się na Sycylię.

Zaprzyjaźniłam się z ludźmi, którzy pracują z nami, z agentami z Sycylii. Odwiedziłam parę razy Sycylię, zawsze traktowałam ją trochę po macoszemu. Wydawało mi się, że za gorąco i że tam nie da się żyć. Muszę jednak powiedzieć, że zakochałam się w tej części Włoch. Jeżeli będzie mi za gorąco, to w rachubę wchodzi Rzym, który w ogóle jest dla mnie docelowym miejscem. Język włoski jest bardzo romantyczny i te spojrzenia w oczy. Myślę, że każda kobieta, która chce się dowartościować, powinna wyjechać na 3 dni do Włoch, by przejść się włoską ulicą – im bliżej południa, tym bardziej gorąco. Komplementy, które usłyszy, te wszystkie gwizdy, cmokania oraz ach i och, tak zwyczajnie, na dzień dobry, bardzo poprawią jej humor – mówi Ewa Minge w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Humoru zdecydowanie Ewie nie poprawiają Polacy – ile razy pojawi się w rodzimych mediach, jej sukcesy przyćmiewane są przez „oryginale rysy twarzy”.

Ewa Minge podjęła decyzję o przeprowadzce!

Ewa Minge podjęła decyzję o przeprowadzce!