/ 14.12.2007 /
Monika Jarosińska postawiła na balowy eklektyzm.
Jeśli przysłonimy jedną część sukienki, spodziewamy się zupełnie czegoś innego.
Biurowa góra została tu połączona z balowym, tiulowym dołem.
Bardzo grzeczny rozmach.
 
Monika Jarosińska postawiła na balowy eklektyzm.
Jeśli przysłonimy jedną część sukienki, spodziewamy się zupełnie czegoś innego.
Biurowa góra została tu połączona z balowym, tiulowym dołem.
Bardzo grzeczny rozmach.