Miarka się przebrała. Kourtney Kardashian, która lada dzień po raz trzeci zostanie mamą, zdecydowała się odejść od swego partnera. Czarę goryczy przepełniły ostatnie imprezy, o których Kourtney tylko słyszała siedząc w domu i zajmując się dziećmi.

– Ostatecznie powiedziała „dość” i zostawiła go – mówi źródło In Touch.

– Nigdy nie myślała, że znajdzie się w takiej sytuacji – w ciąży z trzecim dzieckiem i z nieustannie imprezującym i pijącym ojcem swoich maluchów.

Siostra Kim Kardashian o wybrykach partnera dowiedziała się z mediów. Te szeroko rozpisywały się nad szaleństwami Scotta w noce poprzedzające Święto Dziękczynienia. Disick bawił się jak to lord – pił na umór i lał szampanem po gościach w klubie.

To nie pierwszy raz, jak ojciec dzieci Kourtney ma problemy z alkoholem. W czerwcu Disick trafił na 5-dniowy detoks po ostrym piciu, które zakończyło się pobytem w szpitalu.

– Kourtney nie bierze pod uwagę, że Scott mógłby być przy niej podczas porodu. Chce sama urodzić syna.

A czy sama go wychowa? Zapewne da kolejną szansę ukochanemu. W końcu coś się musi dziać w tym całym show.

Ostatni post Disicka na Instagramie zamieszczony 10 grudnia:

Po tym, jak Scott „urwał” się z domu na imprezę przed Świętem Dziękczynienia, Kourtney wrzuciła na Instagram taki post:

💔

Ein von Kourtney Kardashian (@kourtneykardash) gepostetes Foto am

TO KONIEC? - Kourtney Kardashian odeszła od Scotta!

TO KONIEC? - Kourtney Kardashian odeszła od Scotta!

TO KONIEC? - Kourtney Kardashian odeszła od Scotta!

TO KONIEC? - Kourtney Kardashian odeszła od Scotta!

TO KONIEC? - Kourtney Kardashian odeszła od Scotta!