Takie sprawy wypływają co jakiś czas. Niedługo po sukcesie singla Kanye Westa zgłosił się mężczyzna, członek boysbandu, którego chłopięcy głos piosenkarz wykorzystał bez jego zgody i wiedzy. Chodzi o użycie a sampla do utworu Bound 2.

Teraz podobna sprawa dotyczy Beyonce, która rzekomo posłużyła się fragmentem piosenki pewnej romskiej piosenkarki węgierskiej.

Czytaj też: Beyonce nie potrafi być elegancka? Zobacz wpadkę gwiazdy!

Monika Miczura Jihas, znana jako Mitsou, określa siebie jako „uznana na świecie artystka”. Twierdzi, że przez pierwszych 13 sekund piosenki Drunk in Love słyszymy właśnie jej głos.

Nie miała pojęcia o kradzieży, dopóki znajomi nie zaczęli dzwonić do niej zwracając uwagę na fragment utworu Bey.

Okazało się, że jej głos słychać w sumie przez ponad 1,5 minuty piosenki.

Oryginalne nagranie to tradycyjna pieśń romska pod tytułem Bajba, Bajba Pelem, wydana pod tytułem Gypsy Life on the Road w 1997 roku.
Beyonce ani jej manegement nie skomentowali całej sprawy. Zapewne przemilczą ją, jak wiele skandali z udziałem gwiazdy. Królowa nie ma w zwyczaju mówić o swoich porażkach.

Piosenkarka: Beyonce ukradła fragment mojej piosenki!