O tej gwiazdce można napisać książkę. Dla wielu jest klasycznym przykładem tego, jak kariera rozpoczęta w zbyt młodym wieku potrafi zaszkodzić. Amanda Bynes dziś ma 28 lat. Kiedy stała się sławna była słodką nastolatką. Niestety, woda sodowa szybko uderzyła jej do głowy, a zaraz potem pojawiła się choroba.

Ponad rok temu dziewczyna zaczęła eksperymentować ze swoim wyglądem. Zmieniała kolor włosów, zdobiła ciało kolczykami, robiła operacje plastyczne. Już wtedy wielu się o nią niepokoiło. Niestety, stało się najgorsze. Panna Bynes próbowała się podpalić na podjeździe sąsiadów. W szpitalu psychiatrycznym diagnozę postawiono szybko – schizofrenia. Kiedy kilka tygodni temu gwiazda opuściła klinikę, znowu namieszała – jeździła pod wpływem i próbowała kraść w sklepie odzieżowym. Wypisywała przy tym w sieci, że jest w ciąży i zamierza zabić swoich rodziców. Jest stan podobno się poprawia.

Portal TMZ podawał kilka dni temu, że właśnie trwa odstawianie leków psychotropowych. Panna Bynes pochwaliła się właśnie świątecznym selfie. Tym razem jest brunetką.

Kiedy patrzymy na jej mętny wzrok, jakoś trudno nam uwierzyć, że wszystko jest w porządku…

&nbsp
Amanda Bynes znowu eksperymentuje ze swoim wyglądem (FOTO)

Amanda Bynes znowu eksperymentuje ze swoim wyglądem (FOTO)