Jeszcze zanim urodziła dziecko, podekscytowana Anna Wendzikowska (33 l.) dzieliła się na Instagramie zdjęciami – a to wózka, który składał tata mającej przyjść na świat Kornelii, a to gadżetów zakupionych na okoliczność narodzin pociechy. Przy okazji plotkarze mieli używanie – sporo emocji towarzyszyło na przykład odkryciu, że Wendzikowska kupiła podgrzewacz do chusteczek dla malucha.

Maluch jest już na świecie. Celebrytkę korci, żeby pochwalić się Kornelią, ale na razie się trzyma. Pokazała tylko stópki małej, sporo uwagi poświęciła kotu, który wraz z przyjściem na świat dziecka, stał się jego ochroniarzem.

Wczoraj wieczorem dziennikarka podzieliła się ze swymi fanami na Instagramie zdjęciami pokoju małej Kornelii.

Wnętrze jest utrzymane w szarości i bieli. Meble są proste, funkcjonalne. Pokoik jest przytulny – troskliwa mama zadbała o maskotki i kolorowe detale. Jest też duży wiklinowy kosz.

Nad łóżeczkiem dziecka wiszą literki tworzące imię dziewczynki.

Jest słodko, ale ze smakiem. Koloru różowego nie dopatrzyliśmy się nigdzie.

Jak się Wam podoba gniazdko małej Kornelki?

U Kornelii ❤️

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Ania Wendzikowska (@aniawendzikowska)

❤️

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Ania Wendzikowska (@aniawendzikowska)

Pan domu … 😸

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Ania Wendzikowska (@aniawendzikowska)

Wszędzie wejdę! #kot #bond

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Ania Wendzikowska (@aniawendzikowska)