Jeden z wielu zwiastunów do 50 twarzy Greya stał się najczęściej oglądanym trailerem w 2014 roku. Już wtedy mogliśmy się domyślić, że historia powtórzy się, gdy do kin wejdzie film. Ba, okazuje się, że słynny erotyk korzystnie wpływa także na rynek gadżetów erotycznych – ich sprzedaż po ukazaniu się książki wzrosła o 40%.
I oto mamy kolejny rekordy – ekranizacja erotyku autorstwa EL James ustanowiła w Polsce nowy kinowy rekord. Jedynie przez pierwsze trzy dni film obejrzało 834 479 widzów. Tylko w walentynkową sobotę sprzedano aż 425 tysięcy biletów – ten dzień przejdzie go historii, jako najbardziej dochodowy dzień w historii polskiego kina.
50 twarzy Greya przyciągnęło do kin przez miniony weekend aż 830 tysięcy widzów, co daje dochód równy 17 milionom złotych.
A jak erotyk radzi sobie za granicą? Równie dobrze – trzy dni emitowania erotyku w kinach przyniosło producentom 81 milionów dolarów.
Film z Dakotą Johnson (25 l.) i Jamie Dornanem (32 l.) w rolach głównych pojawił się w 58 krajach. Łącznie do kieszeni producentów trafiło już 240 milionów dolarów. Będzie jeszcze lepiej… Dobra czy zła wiadomość?