No i mamy najdziwniejszy, najbardziej niezręczny moment tegorocznej gali oscarowej.

Dakota Johnson, która kilka dni temu rozstała się ze swoim chłopakiem, na ceremonii pojawiła się w towarzystwie mamy, Melanie Griffith.

Czytaj więcej: Oscary 2015 – zobacz listę zwycięzców

Seniorka zapytana o to, czy widziała już film 50 twarzy Greya (który – zdawać by się mogło – obejrzeli już chyba wszyscy), odparła:

Melanie: Nie.
Dakota:. Nie, jeszcze nie. Może kiedyś.
Dziennikarka: Nie chciałaby pani?
Melanie: Nie sądzę, bym mogła, to byłoby dziwne.
Dakota: Nie, nie uważam tak. W porządku. Myślę, że pewnego dnia możesz go zobaczyć.
Dziennikarka: Jest naprawdę dobra.
Melanie: Cóż, jest naprawdę dobrą aktorką. Nie muszę tego oglądać, by wiedzieć, jak dobra jest.
Dakota: No dobra, nie musisz go oglądać. Ja ci pozwalam, a ty „nieee”.

&nbsp

Ten niezręczny moment pomiędzy Dakotą Johnson a jej matką…

Ten niezręczny moment pomiędzy Dakotą Johnson a jej matką…

Ten niezręczny moment pomiędzy Dakotą Johnson a jej matką…