/ 13.02.2007 /
Paweł Małaszyński ma twardy orzech do zgryzienia na planie serialu Magda M.. Musi biedak grać zakochanego adwokata, a prywatnie nie cierpi swojej serialowej partnerki. Kto by się spodziewał, że pan Paweł nie lubi Joanny Brodzik?!
Widzowie serialu najchętniej zrobiliby z aktorów parę także w życiu, a tutaj taka niespodzianka. Do mediów doszły plotki z planu, że powodem niechęci Małaszyńskiego jest czasami gwiazdorskie zachowanie pani Joanny. Aktor jest niezwykle skromny i mierzi go takie wywyższanie się.
Niezdrowe relacje między Brodzik a Małaszyńskim podsycały także tabloidy sugerując łączący ich romans. Pan Paweł denerwował się, że może mieć to negatywny wpływ na jego rodzinę. Żona aktora, Joanna Chitruszko to jego oczko w głowie.