Anna Wendzikowska (33 l.), która córeczkę Kornelię urodziła w styczniu tego roku, już w lutym postawiła pierwsze kroki na siłowni. Dziennikarka wraca do formy sprzed ciąży pod okiem osobistego trenera. Zapachniało Hollywood.

Zosia Ślotała, która jest w 4-5 miesiącu ciąży, nie jest gorsza. Zgodnie z zaleceniami swojego lekarza fashionistka zaczęła ćwiczenia w drugim trymestrze.

Na swoim blogu celebrytka przedstawiła swoją trenerkę – to Edyta Litwiniuk (ładniejsza od Anny Lewandowskiej i Ewy Chodakowskiej razem wziętych), specjalistka od treningów dla kobiet w ciąży. Sama jest mamą dwójki dzieci, pod jej okiem Zosia powinna czuć się bezpiecznie.

Ślotała zachęca do ćwiczeń inne przyszłe mamy, podkreśla jednak, żeby nie robiły niczego bez konsultacji z lekarzem. Bo choć „ciąża to nie choroba”, jak powtarza wielu, warto jednak zachować szczególną ostrożność.

Celebrytka do treningów podeszła profesjonalnie – zadbała o markowe buty i przewiewną odzież (zgodnie z zaleceniami pani trener). Z uśmiechem na ustach zabrała się za rozciąganie.

Przykład z koleżanki postanowiła wziąć Paulina Sykut, która na Instagramie pogratulowała Zosi i zapowiedziała, że też będzie ćwiczyć z Edytą Litwiniuk.

Czyżby rosła konkurencja dla Ewy Chodakowskiej i Anny Lewandowskiej?