Miranda Kerr (31 l.) powiedziała ostatnio, że jest dumna ze swego synka. Prawie 4-letni Flynn to oczko w głowie mamy. Modelka mówi:

– Jest bardzo dobrym chłopcem, słucha, co się do niego mówi, jest cierpliwy i inteligentny jak na swój wiek.

Kerr najchętniej spędza czas z dzieckiem rysując z nim i malując. Mają też inne ulubione aktywności:

– Lubię mu czytać, lubię chodzić z nim na spacery, pokazywać mu piękno natury, czy to zachód słońca, czy kwiaty, uczę go cenić życie i dostrzegać piękno świata – mówi Kerr.

Wspólne prace ręczne to kolejny sposób na wspólną zabawę:

– Uwielbia pieczątki i rysunki, razem wykonujemy mnóstwo wspólnych prac – opowiada modelka.

Kiedy był mniejszy, Mirandzie zdarzało się zabierać synka w podróże. Dziś razem jeżdżą jedynie na wakacje. Kiedy wzywają ją obowiązki, Flynn zostaje u dziadka.

– Codzienne rytuały są bardzo ważne dla dziecka w tym wieku – mówi była żona Orlando Blooma.

Kerr dodaje, że uczy syna francuskiego i japońskiego, bo chciałaby, żeby w przyszłości dzielił jej pasje. Modelka bardzo lubi Japonię i tamtejszą kulturę.

– Kocham Japończyków. Są tak wrażliwi jak ja, bardzo uprzejmi i grzeczni. Zawsze czuję się u nich jak w domu – mówi mama Flynna.

Miranda Kerr opowiada, jaką jest mamą

Miranda Kerr opowiada, jaką jest mamą

Miranda Kerr opowiada, jaką jest mamą

Miranda Kerr opowiada, jaką jest mamą

Miranda Kerr opowiada, jaką jest mamą