Sławy potrzebują kilku godzin, by z przeciętnej dziewczyny stać się gwiazdami, których włosy nie ruszają się na wietrze, makijaż nie zostawia śladów na ubraniach, a stylizacja jest ściągnięta prosto z paryskich pokazów mody.

Podobno Kim Kardashian (33 l.) potrzebuje aż trzech godzin, by wykonać swój charakterystyczny makijaż. Do tego fryzura, ubieranie i nic dziwnego, że mała Nori mówi „mamo” do niani.

Amanda Seyfried (29 l.) potrzebowała kilku godzin, by z szarej myszki, która z kawą przechadza się po ulicach Nowego Jorku, stać się gwiazdą pisane przez wielkie „G”. Makijaż, ubranie, szpilki i fryzura i mówimy już o innej osobie.

Przy okazji zauważyliście, że Amanda nieco schudła? Gwiada chyba wzieła sobie do serca ostatnie plotki o swojej nadwadze:

Zabawny fakt: Prawie nie dostałam kilku ról w filmach w mojej karierze, ponieważ powiedziano mi, że mam nadwagę. Mylisz się Ameryko. Wiem, że nie wyglądam jak supermodelka. Nie ćwiczę abs-ów, ale kamera naprawdę tego nie widzi. Świat jest zaprojektowany tak, żebyśmy chcieli tych wszystkich rzeczy [figury modelek i kaloryfera na brzuchu] i ja jestem tego ofiarą – pisała oburzona.

Wolicie ją w wersji dziennej czy wieczorowej?

Potrzebowała kilku godzin, by z jej twarzą stało się TO

Potrzebowała kilku godzin, by z jej twarzą stało się TO

Potrzebowała kilku godzin, by z jej twarzą stało się TO

Potrzebowała kilku godzin, by z jej twarzą stało się TO

Potrzebowała kilku godzin, by z jej twarzą stało się TO

Potrzebowała kilku godzin, by z jej twarzą stało się TO

Potrzebowała kilku godzin, by z jej twarzą stało się TO