Melissa Joan Hart (38 l.) nie zamierza tolerować na swoich profilach społecznościowych wymądrzających się mamusiek. Aktorka, która wychowuje trzech synów (najmłodszy ma 2 lata), wpadła ostatnio we wściekłość, gdy w komentarzach obok zdjęcia jej synka ze smoczkiem pojawiły się negatywne opinie na temat jej sposobu wychowywania dziecka.

Poszło oczywiście o smoczek. Dwulatek śpiący ze smoczkiem był – zdaniem kilku mam – strasznym widokiem.

Nie wiesz, czym kończy się używanie smoczka przez takie duże dziecko? – pospieszyły z uświadamianiem Mellisy mamy. – Robisz mu wielką krzywdę!

Mój ortodonta powiedziałby ci parę słów – stwierdziła inna mama sugerując, że Hart funduje małemu wadę zgryzu.

To moja strona! – wkurzyła się gwiazda. – Jeśli coś się wam nie podoba, wynoście się stąd! – powiedziała w wywiadzie.

Możecie pisać swoje komentarze, ale ja nie zamierzam ich czytać ani się nimi przejmować – zaznaczyła aktorka.

Wszyscy myślą, że mogą ci mówić, co masz robić. Jeśli mieliby jaja, żeby mi to powiedzieć w twarz, sądzę, że ja miałabym jaja, żeby im przyłożyć – wkurzała się Melissa.

To nie pierwsza gwiazda, która ma po dziurki w nosie komentarzy na temat swoich dzieci w mediach. Jakiś czas temu po serii obrzydliwych uwag na temat jej dzieci Snooki zdecydowała, że przestanie umieszczać ich zdjęcia na swoim Instagramie.

I don't know what's crazier… The hair or the mess?!?! #styleking #messyhairdontcare

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Melissa Joan Hart (@melissajoanhart)

Melissa Joan Hart wściekła na mamuśki w internecie

Melissa Joan Hart wściekła na mamuśki w internecie

Melissa Joan Hart wściekła na mamuśki w internecie

Melissa Joan Hart wściekła na mamuśki w internecie