Jej widok bez makijażu i w samym bikini rozwiewa wszelkie wątpliwości – Uma Thurman nie przeszła żadnej operacji, o którą w ostatnich miesiącach posądzały ją media.

Aktorka pokazała się na salonach w eksperymentalnym makijażu – miała podkreślone brwi, mocno podkreślone usta i bardzo lekko pomalowane oczy – to rzadki widok na ściance i być może, dlatego internauci nieprzyzwyczajeni do odrobiny natury na czerwonych dywanach, zaczęli spekulować o operacjach plastycznych, które mogła przejść gwiazda.

Eksperymentowaliśmy z makijażem. Podkreśliliśmy mocno brwi i usta – to takie francuskie poczucie estetyki. W chwili, gdy wycieniowałam brwi kredką, stworzyłam wrażenie ich uniesienia. Powieki pokryłam połyskującym, beżowym cieniem, zrezygnowałam z mascary. To reakcja przeciwko wszystkim tym sztucznym rzęsom, które widziałam na czerwonych dywanach – tłumaczyła się Uma.

Widok gwiazdy bez makijażu potwierdza jej słowa – ta twarz nie powstała na stole do operacji plastycznych.

A co do ciała – Uma wygląda na swoje 44 lata?

Ila lat dalibyście właścicielce tego ciała? (FOTO)

Ila lat dalibyście właścicielce tego ciała? (FOTO)

Ila lat dalibyście właścicielce tego ciała? (FOTO)

Ila lat dalibyście właścicielce tego ciała? (FOTO)

Ila lat dalibyście właścicielce tego ciała? (FOTO)

Ila lat dalibyście właścicielce tego ciała? (FOTO)

Ila lat dalibyście właścicielce tego ciała? (FOTO)