Co prawda mówi się, że chłopaki nie płaczą, ale kiedy powód jest naprawdę istotny, łzy same płyną im do oczu.

Tak było z Harrym Stylesem (21 l.), który w czasie ostatniego w trasie koncertu w Dżakarcie rozkleił się kompletnie wspominając Zayna Malika, który właśnie rozstał się z One Direction.

O swej decyzji gwiazdor poinformował za pośrednictwem mediów. Jego koledzy z zespołu przyjęli decyzję o odejściu ze smutkiem, ale i zrozumieniem. Poinformowali, że będą kontynuować koncerty i pracę nad kolejnymi kawałkami w czteroosobowym składzie.

Siła przyjaźni i sentymenty zwyciężyły jednak zdrowy rozsądek. Ostatni koncert w trakcie On The Road Again Tour zakończył się płaczliwie.

Łzami zalewają się też fanki Malika i zespołu. W internecie mnożą się zdjęcia zapłakanych dziewczyn, które nie mogą się pogodzić z odejściem idola.

Chcę być normalnym 22-latkiem, który może się zrelaksować i mieć trochę wolnego czasu nie będąc w centrum uwagi – uzasadnił swoją decyzję 22-letni gwiazdor.

Harry Styles rozpłakał się na koncercie [VIDEO]

Harry Styles rozpłakał się na koncercie [VIDEO]

Harry Styles rozpłakał się na koncercie [VIDEO]

Harry Styles rozpłakał się na koncercie [VIDEO]

Harry Styles rozpłakał się na koncercie [VIDEO]

Harry Styles rozpłakał się na koncercie [VIDEO]