Sia (39 l.) jest przykładem gwiazdy, która nie idzie szablonową drogą. Piosenkarka zrobiła przez ostatnie lata ogromną karierę, a swoim głosem bije na łopatki gwiazdki, którym pisze piosenki (np. Katy Perry czy Britney Spears). Sia jednak nie pragnie rozgłosu, sławy, splendoru i rozpoznawalności. Chce jedynie, by ludzie jej słuchali i doceniali jej muzykę.

Genialna piosenkarka od kilku miesięcy pojawia się na salonach, udziela wywiadów, godzi się na sesje zdjęciowe. Robi to wszystko bez pokazywania twarzy. Dlaczego?

Sława zniszczyła moją normalność. Przestałam czuć się autentycznie – mówi gwiazda. – Nie jestem gotowa zrezygnować ze swojego prawdziwego „ja”. Muzyka jest dla uszu, nie dla oczu, prawda? Chcę Was bawić, chce podarować Wam pełny pakiet. Nie chcę, by w centrum uwagi był mój cellulit – dodaje.

Nieliczny głos rozsądku w show biznesie?

Sia tłumaczy się z zasłoniętej twarzy

Sia tłumaczy się z zasłoniętej twarzy

Sia tłumaczy się z zasłoniętej twarzy

Sia tłumaczy się z zasłoniętej twarzy