Włosy Ariany Grande (21 l.) to – obok jej słynnych opasek z uszkami – znak rozpoznawczy. Najczęściej uniesione wysoko, związane w imponujący kucyk. Czasem rozpuszczone – przynajmniej w części. Długie, błyszczące, układające się w piękne pukle.
Marzenie każdej dziewczyny, któremu pomogły doczepy.
Tymczasem wczoraj na jednym z portali o gwiazdach pojawiła się niepokojąca informacja.
Ariana Grande zgoliła swoje piękne włosy! – krzyczał tytuł.
Po wejściu na stronę ciśnienie fanek Ariany, które prawdopodobnie niebezpiecznie skoczyło po przeczytaniu nagłówka, nieco się uspokoiło. Okazało się, że portal wykorzystał Prima Aprilis, by trochę zażartować z wielbicieli piosenkarki.
Na zdjęciach faktycznie widać łysą Arianę, ale są to fotki z jednego z odcinków serialu Victorious. Grande jest łysa, ale jej włosy kryją się pod silikonowym czepkiem w kolorze skóry.
Udany żart? Fotki znajdziecie TUTAJ i TUTAJ.