Na przygotowanie swoich koncertów wydają prawdziwą fortunę, a próby trwają miesiącami. Tancerze, scenografia, dźwiękowcy – wszystko jest teoretycznie zapięte na ostatni guzik. Mimo to gwiazdom zdarzają się wpadki. Pamiętacie, jak ktoś wyłączył playback Britney Spears i Selenie Gomez? Było zabawnie. Adam Levine (36 l.) podczas swojej ostatniej trasy też ma pecha.
Kilka tygodni temu portale plotkarskie pisały o tym, jak muzyk przypadkowo uderzył jedną z dziewczyn stojących pod sceną – bawił się mikrofonem, który wypadł mu z ręki i uderzył fankę w głowę. Teraz na scenie czekała go niespodzianka.
Piosenkarz niczego się nie spodziewał i wykonywał zaplanowany utwór. Nagle, jakimś cudem, na scenę wdarła się fanka i złapała go za szyję. Zaskoczenie, a nawet strach, gwarantowane. Adam nie bardzo wiedział, co ma robić. Na szczęście w pobliżu szybko pojawił się ochroniarz.
Ciekawe, co na to Behati Prinsloo. Będzie zazdrosna? A może martwi się o swojego ukochanego?
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies..