Stres, ciągłe zmiany fryzur, wybielanie raz w tygodniu, noszenie doczepów – oto szybki przepis na pozbycie się własnych włosów. Jest to etap, przez który przechodzi większość gwiazd. Do grona pań, które już muszą, a nie chcą, nosić peruki własnie dołączyła Kim Kardashian (34 l.).
Kardashianka dołączyła do grupy, w której już znajdują się Beyonce, Rihanna, Katy Perry, Rita Ora, Tyra Banks i Ariana Grande.
Żona Kanye Westa (37 l.) w końcu się doigrała – jak donosi magazyn InTouch gwiazda… wyłysiała.
Kim straciła włosy ze stresu i z nadmiaru zabiegów. Kanye kazał jej wybielić włosy przez Paryskim Tygodniem Mody. Była wściekła, pokłócili się jak nigdy wcześniej. Oskarżyła go o zniszczenie jej wyglądu – informuje znajomy małżonków.
Kim w ciągu jednego miesiąca zmieniła swoją fryzurę kilka razy – najpierw podcięła włosy, później kilka razy je utleniła, następnie wróciła do brązu i… założyła doczepy. Teraz nosi perki, bo z jej naturalnych włosów niewiele zostało.
To było do przewidzenia?