/ 08.01.2008 /
Britney Spears straciła już prawa rodzicielskie, a teraz okazuje się, że traci również i pracowników.
– Praktycznie każdy, kto pracuje dla niej, bardzo szybko rzuca pracę – mówi informator.
Wiadomo, że służba i ochroniarze mają dość pracy u piosenkarki.
– Jest nieprzewidywalna. Praca z nią nie jest warta żadnych pieniędzy – dodaje źródło.