Aktorka na poniedziałkowej aukcji charytatywnej w Berlinie zaskoczyła publikę swoją wypowiedzią. Chociaż lepszym słowem byłoby tutaj zaszokowała.

Sharon Stone wystąpiła przed nobliwymi Niemcami w roli prowadzącej licytację podczas gali Kino dla Pokoju. Najpierw uciszyła widownię mało grzecznym shhhhhhhhh, a potem wystrzeliła z grubej rury. Nazwała Niemców małymi i wstrętnymi. Powtarzała kilkakrotnie Niegrzeczni, wstrętni Niemcy. Na koniec powiedziała, że takich ich właśnie lubi i … zawarczała.

Publice szczęka opadła. Konserwatywni Niemcy są wstrząśnięci jej zachowaniem. Pozostali rozbawieni. Zresztą zobaczcie Sharon w akcji.