Siostry Kardashian i Jenner są fenomenem popkultury i jej nieodzownym składnikiem. Irytują, denerwują, inspirują, promują. Chcemy tego czy nie przedstawicielki klanu Kardashian-Jenner rządzą światem pop.
Nie trzeba koniecznie śledzić losów bohaterów reality show na kanale E!, by wiedzieć o ich istnieniu. Ostatnio do zbiorowej świadomości wdarła się Kendall Jenner. Wielkie billboardy z jej zdjęciem reklamującym markę Calvina Kleina pojawiły się w SoHo, dzielnicy Nowego Jorku.
Jeden z takich plakatów padł ofiarą artysty, którego wielu uznaje za wandala. KATSU, bo tak pod swoim „dziełem” podpisał się „artysta”, specjalizuje się w graffiti. Teraz postanowił „wzbogacić” billboard z Kendall. Przy użyciu drona, pod osłoną nocy, namalował na twarzy modelki czerwone krechy.
„Artysta” zrobił sobie (i marce CK) reklamę, a plakat został szybko zmieniony. Kendall wrzuciła już na swój Instagram zdjęcie z podpisem:
Jaki dron? z hasztagiem #soho.
Pozamiatane.