Wizażyści są niczym magicy – potrafią namalować piękną twarz, albo tą piękną zamienić w przeciętną czy jeszcze gorzej. Pamiętacie makijaż Małgorzaty Sochy. Nadał aktorce wyrazu cierpiętnicy, która właśnie wyszła z salonu medycyny estetycznej, ale nie zapominajcie „to zły makijaż był”. Makijaż – nic innego.

Wpadki zdarzają się także za oceanem – mistrzynią w ich popełnianiu jest Jennifer Lopez, której wizażyści zawsze „zrobią źle”, czy to konturówką czy nadmiarem pudru czy brokatem na powiekach.

Przejdźmy teraz do gwiazdy Ciemniejszej strony Greya. Dakota Johnson (25 l.) na imprezie organizowanej przez Annę Wintour pojawia się już drugi rok z rzędu. W zeszłym roku zaskoczyła sterczącymi sutkami, a w tym… makijażem idealnym do zdjęć do horoskopu. Dokładniej – do znaku „rak”. Dakota pojawiła się z długimi kreskami na oczach – dochodzącymi prawie pod brwi.

Jak oceniacie jaj make-up?

&nbsp
Dakota Johnson zaskoczyła makijażem (FOTO)

Dakota Johnson zaskoczyła makijażem (FOTO)

Dakota Johnson zaskoczyła makijażem (FOTO)