Tej nocy Lorde nie wyglądała na 18 lat (FOTO)
Wizażyści i styliści podarowali jej kilka lat.
Gdy zaczynasz karierę w Hollywood w wieku nastu lat, jedno jest pewnie – nieprędko zejdziesz ze świecznika. Panie, które stały się rozpoznawalne przed 20 rokiem życia robią dzisiaj ogromne kariery – Beyonce, Rihanna, Miley Cyrus, Selena Gomez, Taylor Swift (25 l.).
Lorde (18 l.) jest kolejną sławą, której wróży się dozgonny rozgłos. Młoda, utalentowana, szanowana w muzycznym świecie i… kompletnie odstawiająca od hollywoodzkiej normy – co w praktyce oznacza, że nie jest na diecie, nie wydaje majątku na ubrania, chodzi niepomalowana, ma trądzik (zobacz: SEKRET GŁADKIEJ BUZI BEZ TRĄDZIKU I WĄGRÓW), cellulit i nie ma niedowagi.
Nasza nieszablonowa gwiazdka ma zatem pod górkę, ponieważ każdy mankament jej urody wytykają jej hejterzy. Jednak Lorde nie daje za wygraną, kiedyś zaczęła wywiad od słów:
Cześć, jestem Ella, aktualne mam 45 lat.
Cóż, gdyby to powiedziała Beyonce czy Małgorzata Rozenek uwierzyliby wszyscy, jednak, że była to Lorde, wiadome było, że dziewczyna żartuje.
W każdym razie, piosenkarka pojawiła się wczoraj na gali Met i jej „glam squad” dołożył starań, by ich klientka wyglądała na starszą niż jest.
Przesadzili?