Nie od dziś wiadomo, że te damy uwielbiają szalone imprezki. Trudno się dziwić. Obie są młode, zdolne, piękne, niezależne i mają konta wypchane pieniędzmi po same brzegi. Na szczyt dotarły w bardzo młodym wieku. Jedna zawojowała scenę muzyczną, druga świat modelingu. Mowa o Rihannie i Cerze Delevingne, które zaszalały ostatnio na after party po gali MET.

Nie jest tajemnicą, że Riri i Cara nie stronią od alkoholu. Pamiętacie, jak Barbadoska była w Polsce? Ciekawe, ile promili było wtedy w jej wydychanym powietrzu? Delevingne z kolei posądza się nawet o alkoholizm – ponoć pije codziennie, a zamiast śniadania sięga po tequilę. Wróćmy do ostatniej imprezy:

– Piły bardzo dużo drinków. Kiedy były już mocno wstawione, zachowywały się bardzo głośno. Krzyczały, śmiały się na głos, mocno gestykulowały, a są nawet tacy, którzy twierdzą, że twerkały. To nie był miły widok – mówią świadkowie.

Czasami lepiej przymknąć oko?

&nbsp

❤ #RIHunion #MetBall

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Cara Delevingne (@caradelevingne)

Cara Delevingne i Rihanna zaszalały na imprezie

#metgala2015 🔫 by @dennisleupold

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika badgalriri (@badgalriri)