Przed pierwszą turą wyborów prezydenckich znani z mediów zwolennicy Bronisława Komorowskiego dość ospale pokazywali swe poparcie dla prezydenta. Jednak gdy po 1. turze okazało się, że Komorowski przegrał o pół kroku z Andrzejem Dudą, w obozie prezydenta nastąpiła pełna mobilizacja.

I tak do boju o głosy stanął niezastąpiony Tomasz Karolak, który 5 lat temu zachęcał wszystkich do głosowania na obecnego prezydenta. W emocjonalnym wystąpieniu zapewniał, że głosy przeciwników prezydenta mają tyle wspólnego z prawdą, co scenariusze seriali, w których on gra.

Do kampanii przyłączył się też Kuba Wojewódzki i jego dziewczyna, Renata Kaczoruk. Para odwiedziła prezydenta – modelka była wyraźnie poruszona, czemu dała wyraz w hasztagach na Instagramie:

#Doubledate#wbelwederze#jakżonaimąż#imążzżoną#sąsiedzka#gościna#oczarowani#czekamynapowtórkę#poReelekcji!
#panieprezydencie#brońprzedtchórzofretką#budzikomśmierć! @kuba_wojewodzki_official @b.komorowski #bronekmusisz#wybory#bronekikropka
– zadeklarowała.

Wojewódzki był trochę bardziej powściągliwy:

#wewtorek#umnie#prezydent#komorowski#kubawojewodzki#dudobus#stop – napisał na swoim profilu.

Tak więc we wtorek gościem Kuby będzie Bronisław Komorowski. To znaczy Kuba był gościem Komorowskiego – pierwszy taki program Wojewódzkiego.

Show czy agitacja?