Paulina Smaszcz-Kurzajewska zaliczyła wpadkę na salonach

Paulino, kto Cię malował? Czyżby nowa wizażystka Pollywood, czyli Wiktoria Grycan, a może ta świecąca się twarz to inspiracja Jennifer Lopez?

Od jakiegoś czasu Paulina Smaszcz-Kurzajewska eksperymentuje, a pole do popisów jest szerokie, biorąc pod uwagę, że prezenterka pojawia się na każdej branżowej imprezie.

Zmiana koloru włosów, nowa figura, piersi jakby nowe, nowy styl. Coś się dzieje. Kryzys wieku średniego, a może nadmiar wolnego czasu?

Paulina popełniała już modowe wpadki, teraz przyszedł czas na tą makijażową.

Co robi z twarzą zły make-up? Nadaje jej np. wyglądu buzi z wosku czy plasteliny.

Co na tę metamorfozę żony powiedziałby Kurzajweski?

Na początku to był dla mnie duży szok, ale teraz się cieszę, że mam w domu blondynkę. Wygląda bardzo dobrze, nie tylko jeśli chodzi o kolor włosów, ma świetną figurę. Jest fit-dziewczyną. Znajduje czas na to, by popracować nad swoim ciałem i kondycją. Paulina potrafi to wszystko umiejętnie porozkładać i rozdysponować w kalendarzu – tak komentował kiedyś wygląd ukochanej Maciej Kurzajewski.

Świecąca twarz prezenterki pojawiła się wczoraj na imprezie Panache i Plejadzie Top Ten.

Zgaście światło, Paulina nam się świeci.