Na każdej imprezie znajdzie się gwiazda, która skradnie najwięcej fleszy i zostanie zapamiętana z imprezy. Nikt nie ma wątpliwości, że po wczorajszym pokazie Paprockiego&Brzozowskiego w głowach utkwi nam obraz Małgorzaty Rozenek, jej min, biustu, brudnej sukienki, źle dobranych butów i jej ręki na udzie Radka Majdana.

Kogo zapamiętamy po imprezie lodów Magnum? Może Małgorzatę Sochę w czarnej sukni z przezroczystego materiału, a może odsłonięty brzuch Patrycji Kazdi? Nie i nie. Królową balu zostaje Magdalena Mielcarz w czarnej sukience tak obcisłej, że aż uniemożliwiającej wzięcie oddechu.

Jak oceniacie jej look?

&nbsp
Magdalena Mielcarz niczym królowa balu (FOTO)

Magdalena Mielcarz niczym królowa balu (FOTO)

Magdalena Mielcarz niczym królowa balu (FOTO)

Magdalena Mielcarz niczym królowa balu (FOTO)

Magdalena Mielcarz niczym królowa balu (FOTO)