Ewa Minge (47 l.) jest ostatnio bohaterką wywiadów i sesji zdjęciowych. Projektantka promuje swoją książkę, nic zatem dziwnego, że jest jej sporo w mediach.

Gwiazda zdobi na przykład okładkę Vivy!. W rozmowie z magazynem opowiada między innymi o swoim pierwszym wielkim uczuciu zakończonym rozstaniem. Chodzi o nieudany związek z byłym mężem projektantki, za którego Minge wyszła, gdy miała zaledwie 21 lat.

Wiesz, to jest tak, że poznajesz kogoś i wydaje ci się, że spotkałeś Chrystusa i że los daje ci niesamowitą szansę na miłość, jaka się nie zdarza. Krótko go znałam, ale listy, które do mnie pisał, były niezwykłe, słowa oplatały mnie jak sieć. To nie były czasy portali randkowych, telefonów komórkowych. Nie miałam żadnego doświadczenia w miłości, wydawało mi się, że spotkałam człowieka, który ma mądrość życiową większą niż moja, który ma siłę. Zaimponował mi spojrzeniem na świat – wspomina projektantka.

Minge wyznaje, że przed ślubem nie poznała swego przyszłego męża zbyt dobrze.

Chciałam z nim być, ale nie mogłam zamieszkać z nim bez ślubu. Przecież wychowałam się w małym mieście, w surowej obyczajowości. Nawet przed ślubem nie poszliśmy do łóżka. Dzisiaj uważam, że dla młodych to wręcz konieczność, zanim podejmą jakieś poważne decyzje – dodaje fashionistka.

Ewa Minge nie układało się w małżeństwie, bała się jednak odejść. Zanim zdecydowała się na rozwód, miała myśli samobójcze:

Nie rozumiesz, że nie ma takich pieniędzy na świecie, które by przyniosły człowiekowi szczęście i radość życia? Kilkanaście lat temu ja pojęłam to dokładnie. Oczywiście pieniądze są pożyteczne, o czym przekonałam się wielokrotnie, kiedy moi przyjaciele czy rodzina chorowali i trzeba było im udzielić pomocy. Ale źródło szczęścia leży naprawdę gdzie indziej. A ja wtedy doszłam do takiego momentu, że widziałam ścianę nie do przejścia, nie wiedziałam, jak postąpić, żeby nikogo nie skrzywdzić i jednocześnie siebie też nie. Byłam rozdarta – wspomina Minge.

Jak mówi, odeszła od męża między innymi dlatego, że namawiał ją do tego starszy syn, Oskar.

Gwiazda dodaje, że małżeństwo sprawiło, iż trudno jej było później zaufać jakiemuś mężczyźnie do końca. Nie zdecydowała się też na drugi ślub. Zadecydowała, że jej dom pozostanie domem dla niej i jej synów.

Cały wywiad z Ewą Minge znajdziecie tutaj.

Ewa Minge o byłym mężu: Przed ślubem nie poszliśmy do łóżka

Ewa Minge o byłym mężu: Przed ślubem nie poszliśmy do łóżka

Ewa Minge o byłym mężu: Przed ślubem nie poszliśmy do łóżka