Na ściankach wyglądają jak milion dolarów. Te makijaże, kreacje, fryzury. Bywa, że reklamują perfumy i kosmetyki. Sław, które są na bakier z higieną i tak nie brakuje.
Pamiętacie, jak Tomasz Jacyków mówił, że blogerki modowe śmierdzą na pokazach mody, bo przychodzą na imprezę w ubraniach z poliestru? Brzydkie zapaszki unoszą się też za Kim Kardashian, która, mimo upałów, chodzi w spanxach i popuszcza mocz. Gwyneth Paltorw z kolei nie używa antyperspirantów (jej zdaniem są nie zdrowe), a Brad Pitt bierze prysznic, ale ma inny problem – gazuje w sypialni. Biedna Angie!
Pewnie niedociągnięcia ma też Miley Cyrus. Piosenkarka codziennie ląduje w wannie, ale nie myje włosów:
– Uważa, że mycie włosów jest bez sensu. Przetłuszczone są lśniące i dużo lepiej się układają. Bywa, że na nieświeże pukle nakłada żel do włosów, zasczesuje całość do tyłu i tak radzi sobie z fryzura– czytamy na jednym z portali.
Podobny „problem” ma Kristen Stewart, która z szamponów korzysta jedynie przed imprezami.
Gwiazdy też ludzie?
Prosty sposób na przetłuszczającą się grzywkę – TUTAJ.