Natalia Niemen o Opolu: Jarmark i żenada (Facebook)

Miniony weekend w mediach stał pod znakiem festiwalu w Opolu. Impreza zgromadziła liczne grono artystów, pojawiły się gwiazdy, które na deskach opolskiego amfiteatru debiutowały wiele lat temu (choćby Edyta Górniak) i te, które dopiero zaczynają karierę.

Nie obyło się bez skandali – drugiego dnia Donatan miał ostrą „pogawędkę” z menedżerem Michała Szpaka. Producent tłumaczy, że stanął w obronie honoru Maryli Rodowicz, która miała być obrażana.

Plotki i skandale to jedno, muzyka – to drugie. Choć nie, właściwie to pierwsze, najważniejsze. Jaki poziom muzyczny zaprezentowała impreza w tym roku?

Zdaniem Natalii Niemen, córki wybitnego muzyka, Czesława Niemena, poziom był… żenujący.

Oglądam Opole i nie wiem, czy się śmiać, czy płakać.To jest jakiś upadek kultury kompletny. Jarmark i żenada. Dlaczego telewizja ma publikę z durniów? Jeśli to jest obraz polskiej piosenki, to ja dziękuję za taką piosenkę.Epigoństwo, perwersja, niedbalstwo wykonania, kompozycje liche jak skalp seniora, braki emisyjne….gdzie te czasy, kiedy liczyło się piękno, poezja, charakter, prostota? „Ale to już było i nie wróci więcej”……hm… – napisała Niemen na swoim Facebooku.

Po czym dodała, że w zalewie tandety udało się jej wyłowić kilka „perełek”:

Uwagę zwracali jedynie: Natalia Kukulska – klasa, doświadczenie, bezpretensjonalność, najmniej pasująca do Opola artystka, co rzecz jasna jest komplementem. Potem Michał Szpak, który jest posiadaczem rzadko spotykanego, gigantycznego talentu wokalnego, urocza i bardzo muzykalna Kasia Popowska, prześliczna Maja Hyży, która jest zbyt zdolna, by śpiewać tak mdłe i skandalicznie brzydkie kompozycje. W premierach, jak i gdziekolwiek indziej chętnie zobaczyłabym Kaśkę Moś, która z wraz zespołem The Chance stanowiła z SuperJedynkach jedynie przerywnik ( za to jaki! ) Ta dziołcha ma moc! – zauważyła artystka.

Na koniec Niemen dodała, że nie przemawia przez nią zazdrość – nie krytykuje imprezy, bo jej na niej zabrakło.

Złośliwi wywęszą jakąś zazdrość, lecz pomylą się setnie. Z ulgą oddycham, iż kolejny rok nie muszę być w Upolu. A ściślej na festiwalu – napisała Niemen.

Na koniec zamieściła film ze swego występu, jaki dała w Opolu na początku maja tego roku.