Angelika Fajcht ma koronę! Modelka, którą pamiętamy z tego, że Dawid Woliński w Top model sprawdzał, czy ma naturalne piersi oraz z jej słynnej wypowiedzi o robieniu „doktorata”, przywiozła trofeum z konkursu World Next Top Model, który odbywał się w Libanie.

Angelika mówi, że nie czuje się uprzedmiotowiona nosząc tytuł „miss najlepszego ciała”:

– Dla modelki to jest bardzo świetny tytuł, coś trzeba mieć dobrego – powiedziała Angelika w studio Dzień Dobry TVN.

Modelka dodała, że jest usatysfakcjonowana:

– Czuję się ukoronowana. Bardzo dobrze się czuję.

Teraz jako miss Fajcht musi przez rok trzymać linię i godnie reprezentować tytuł:

– Muszę dbać o siebie, co mi się nie bardzo podoba – wyznała miss.

Co będzie jeść?

– Sałateczki, dietetyczne wszystko, a nie kotlety schabowe – powiedziała Angelika nie bez żalu.

Modelka wspomniała też, że pod koniec konkursu atmosfera w gronie pretendentek do tytułów miss była napięta:

– Dziewczyny się przepychały, potrafiły się szczypać, zginęły przyczepiane włosy przed finałem…

A jakie plany na przyszłość ma Angela?

– Mąż, dzieci – pada konkretna odpowiedź.

Angelika Fajcht wie, czego chce. Cały wywiad z modelką obejrzycie tutaj.

Angelika Fajcht: Czuję się UKORONOWANA

Angelika Fajcht: Czuję się UKORONOWANA

Angelika Fajcht: Czuję się UKORONOWANA

Angelika Fajcht: Czuję się UKORONOWANA

Angelika Fajcht: Czuję się UKORONOWANA

Angelika Fajcht: Czuję się UKORONOWANA

Angelika Fajcht: Czuję się UKORONOWANA

Angelika Fajcht: Czuję się UKORONOWANA

Angelika Fajcht: Czuję się UKORONOWANA

Angelika Fajcht: Czuję się UKORONOWANA